Sprawy dotyczące zachowku są trudne z ludzkiego punktu widzenia. Dotyczą najczęściej relacji rodzinnych, w których w grę wchodzą uczucia i emocje, a często nierozwiązane przez lata konflikty.

Dlatego często pojawia się pytanie: „Czy naprawdę muszę płacić zachowek skoro to niesprawiedliwe?” Spadkobiercy zobowiązani do zapłaty zachowku najczęściej jako argumenty przeciwko osobom uprawnionym do jego otrzymania podnoszą, że zachowywały się niemoralnie, zaniedbywały swoje obowiązki względem spadkodawcy, nie interesowały się ich losem.

Pojawia się wtedy poczucie krzywdy i niesprawiedliwości. Warto zatem przyjrzeć się zagadnieniu obniżenia lub wyłączenia  zachowku w oparciu o sprzeczność jego zapłaty z zasadami współżycia społecznego.

Czym są zasady współżycia społecznego?

Treść zasad współżycia społecznego nie jest zdefiniowana w przepisach prawa . W orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że są to reguły postępowania odwołujące się do społecznie uznanych wartości. Chodzi zarówno o normy moralne, jak i obyczajowe.

Odwołanie się do zasad współżycia społecznego przy rozwiązywaniu problemów natury prawnej ma na celu osiągnięcie pewnej elastyczności w stosowaniu prawa, umożliwiając w konkretnych okolicznościach danej sprawy uwzględnienie ogólnej idei słuszności i wartości stanowiących podstawę obowiązującego systemu prawnego.

Ogromne znaczenie ma właściwe uzasadnianie rozstrzygnięć sądu opartych na naruszeniu zasad współżycia społecznego, które z istoty swojej są pojęciem ogólnym. To sąd dokonuje konkretyzacji zasad współżycia społecznego na gruncie danej sprawy, dlatego też powinien szczegółowo przedstawić swoje poglądy w tej sprawie.

Tutaj pojawia się kolejne pytanie, czy pozwany o zachowek musi powołując się na naruszenie zasad współżycia społecznego wskazać naruszenie konkretnej zasady, czy też wystarczy ogólne wskazanie, że chodzi o sprzeczność z zasadami współżycia społecznego?  W najnowszym orzecznictwie przyjmuje się, że przyjmuje się, że pozwany nie musi wskazywać i formułować konkretnej zasady spożycia społecznego, na której opiera swoje żądanie. Powinien jednak dostatecznie szeroko opisać wszystkie okoliczności, z których wynikało sformułowane przez niego twierdzenie.

Zachowek ma m.in. na celu ochronę osób najbliższych.Celem zachowku jest ochrona interesów majątkowych osób najbliższych spadkodawcy przez zapewnienie im niezależnie od woli spadkodawcy (a nawet wbrew jego woli) roszczenia pieniężnego odpowiadającego określonemu ułamkowi wartości udziału w spadku, który by im przypadał przy dziedziczeniu ustawowym.

Prawo do zachowku wynika z samej więzi rodzinnej łączącej spadkodawcę z osobą uprawnioną do zachowku. Jest urzeczywistnieniem obowiązków moralnych ciążących na spadkodawcy względem uprawnionego do zachowku. W związku ze szczególnym charakterem instytucji zachowku zasługuje on na szczególną ochronę prawną.

W związku z tym pojawia się pytanie, czy roszczenie o zachowek w konkretnych sytuacjach można uznać za nadużycie przysługującego uprawnionemu prawa podmiotowego w związku z naruszeniem w konkretnych okolicznościach faktycznych sprawy zasad współżycia społecznego?

Prawo podmiotowe to zespół uprawnień przysługujących danej jednostce w określonej sytuacji, które zostały jej przyznane i zagwarantowane przez prawo.  Prawo do zachowku niewątpliwie jest prawem podmiotowym, a zgodnie z art. 5 Kodeksu cywilnego „Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony”.

W związku z powyższym, warto zastanowić się nad dwoma kwestiami związanymi z tymi zasadami:

  1. czy można obniżyć zachowek w oparciu ote zasady;
  2. czy można wyłączyć prawo do zachowku w ogóle w związku z naruszeniem tych zasad.

Obniżenie zachowku na podstawie art. 5 Kodeksu cywilnego

Sąd Najwyższy stwierdził, że nie ma powodów, aby wyłączyć możliwość stosowania art. 5 Kodeksu cywilnego do spraw związanych z roszczeniem o zachowek.

Po pierwsze, dlatego, że stanowi on przepis ogólny mający zastosowanie w przypadku braku regulacji szczególnych, a żaden inny przepis nie przewiduje możliwości obniżenia zachowku. Dlatego orzekając o roszczeniu z tytułu zachowku można posłużyć się art. 5 Kodeksu cywilnego.

W związku ze szczególnym charakterem sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, rozstrzygnięcia te powinny mieć charakter zupełnie wyjątkowy. Chodzi o to, aby cel instytucji zachowku nie został udaremniony. Jednocześnie należy mieć na uwadze, aby nie odwrócić ról w relacji spadkobierca – osoba uprawniona do zachowku,. W tej relacji silniej chroniona powinna być osoba uprawniona do zachowku ponieważ spadkobierca osiągnął swoją korzyść w postaci powołania do spadku.

Tutaj pojawia się pytanie, jakie sytuacje należy uznać za „absolutnie wyjątkowe, które umożliwiałyby obniżenie zachowku w oparciu o art. 5 Kodeksu cywilnego.

Za taką okoliczność w orzecznictwie przyjęto sytuację, w której stan czynny spadku po jego otwarciu uległ znacznemu obniżeniu w wyniku kradzieży, czy przypadek, w którym wartość spadku została znacznie przeszacowana.

Za przypadki owe „absolutnie wyjątkowe” sytuacje według Sądu Najwyższego nie można uznać trudnej sytuacji finansowej osoby zobowiązanej do zapłaty zachowku, czy trudnych relacji między osobą uprawnioną do zachowku a spadkobiercą.

Należy jednak pamiętać, że szczególne przyczyny pozwalające na obniżenie kwoty zachowku muszą istnieć na linii spadkobierca – osoba uprawniona do zachowku. Głównie dlatego, że ochronie interesów spadkodawcy służy instytucja wydziedziczenia i uznania za niegodnego dziedziczenia. Nie można jednak zupełnie pominąć relacji między spadkodawcą a osobą uprawnioną do zachowku, którym sąd także powinien się przyjrzeć.

Należy zauważyć, że choć problem obniżenia kwoty zachowku na podstawie art. 5 Kodeksu cywilnego wywołuje wiele wątpliwości w orzecznictwie sądów, to możemy znaleźć wiele przykładów w których w oparciu o art. 5 wysokość przysługującego zachowku jest obniżana.

Tutaj pojawia się pytanie o ile można obniżyć wartość zachowku w oparciu o zasady współżycia społecznego? Na to pytanie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi, bo będzie to zależało od całości okoliczności konkretnej sprawy.

Obniżenie zachowku może nastąpić tylko w wyjątkowych sytacjach.W orzecznictwie pojawia się jednak pogląd, że obniżenie kwoty zachowku o 50 czy nawet 70 % nie może mieć miejsca, ponieważ przeczy nadrzędnej idei instytucji zachowku, jaką jest ochrona interesów majątkowych uprawnionego do zachowku.

Z drugiej jednak strony podkreśla się także, że wysokość zachowku nie może wyczerpywać lub prawie wyczerpywać całości spadku z uwagi na konieczność ochrony oraz zrównoważenia interesów osoby uprawnionej do zachowku i spadkobiercy.

Pozbawienie zachowku ze względu na zasady współżycia społecznego

Sąd Najwyższy w swoich rozważaniach skupił się przede wszystkim na możliwości obniżenia wysokości zachowku w oparciu o art. 5 Kodeksu cywilnego. Możliwość taka została przyznana jedynie w zupełnie wyjątkowych sytuacjach, a na dodatek w ograniczonym zakresie.

Choć Sąd Najwyższy nie wykluczył definitywnie możliwości pozbawienia uprawnionego zachowku w oparciu o art. 5 Kodeksu cywilnego, to ciężko jest znaleźć w orzecznictwie takie rozstrzygnięcia. Wydaje się, że większość argumentów przemawia przeciwko możliwości zupełnego pozbawienia zachowku a oparciu o art. 5 Kodeksu cywilnego.

Po pierwsze, dlatego, że zachowek jest szczególną instytucją mającą zabezpieczyć interesy majątkowe uprawnionego do zachowku nawet wbrew woli spadkodawcy. Po drugie, dlatego, że kodeks cywilny przewiduje możliwość pozbawienia zachowku jedynie w 3 przypadkach (umożliwiających wydziedziczenie). Po trzecie przeważa pogląd zgodnie, z którym art. 5 Kodeksu cywilnego przy wydawaniu wyroku o zachowek można stosować jedynie pomocniczo, mając na uwadze, że jego stosowanie nie może trwale pozbawić uprawnionego przysługującego mu prawa podmiotowego.

W pewnym przypadkach dopuszcza się możliwość pozbawienia uprawnionego zachowku jeżeli spadkobierca testamentowy sfinansował zakup lokalu własnościowego spadkodawcy.

Można jednak wyobrazić sobie także inne wyjątkowe okoliczności uzasadniające konieczność pozbawienia uprawnionego zachowku w oparciu o zasady współżycia społecznego. Okoliczności te muszą być badane przez sąd na gruncie konkretnej sprawy już po zbadaniu wszystkich okoliczności faktycznych.